Z komunikatu Prokuratury Krajowej wynika, że funkcjonariusze CBA zatrzymali pięć osób podejrzanych o działanie w tzw. mafii lekowej. Działania przeprowadzono na terenie województw: śląskiego, lubelskiego, mazowieckiego, małopolskiego oraz łódzkiego.
Zatrzymanym postawiono zarzuty zagrożone karą pozbawienia wolności do ośmiu lat. Wśród zarzutów znalazły się m.in. działanie w zorganizowanej grupie przestępczej i naruszenie zakazu zbycia produktów leczniczych. W stosunku do zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych (od 20 do 30 tys. zł), dozór policyjny, zakaz kontaktowania się między sobą, a także zakaz opuszczania kraju.
Mafia lekowa i wielomilionowe oszustwo
Jak wynika z ustaleń prokuratury, podejrzani mieli prowadzić hurtownię i fikcyjną przychodnię, by w ten sposób wyprowadzać z Polski leki i sprzedawać je za granicą. Do pomocy werbowano aptekarzy, którzy sprzedawali grupie leki służące następnie do wywozu. Grupa działała na terenie całego kraju. W ciągu trzech lat (2015-2018) apteki miały sprzedać grupie leki o wartości 13 mln zł. Wiele ze wspomnianych medykamentów to leki zagrożone brakiem dostępności na ternie Polski.
Zatrzymania przeprowadzone przez CBA to kontynuacja innego śledztwa w sprawie mafii lekowej. W jego toku zarzuty przedstawiono łącznie 30 osobom.
Czytaj też:
SKOK Wołomin to jedna z największych afer finansowych ostatnich lat. Wpływy, pieniądze, polityka