Skatowali przypadkowego przechodnia kulą ortopedyczną i "tulipanem"

Skatowali przypadkowego przechodnia kulą ortopedyczną i "tulipanem"

Dodano:   /  Zmieniono: 
"tulipan", czyli urwana przy szyjce butelka to groźna broń (fot. www.nasygnale.pl) 
Prokuratura ustaliła, że Kamil W., Bartłomiej J. i Patryk P. pod koniec maja tego roku w parku Praskim zaatakowali przypadkowego przechodnia. Gdyby nie szybka interwencja lekarza, mężczyzna mógł umrzeć. Prokuratura skierowała właśnie akt oskarżenia do sądu.
Sylwester O. był okładany kulą ortopedyczną po całym ciele. Oprawcy uderzali go też pięściami w twarz, a na koniec okładali na oślep roztrzaskaną szklaną butelką. Kopali też mężczyznę po głowie. Biegli orzekli, że najpierw pomoc przechodniów, a chwilę później - ratowników medycznych, uchroniła Sylwestra O. przed śmiercią.

Kamil W. i Bartłomiej J. zostali zatrzymani niemal tuż po pobiciu, Patryk P. przez kilka dni ukrywał się, kryty przez swoich kompanów.

W akcie oskarżenia prokurator zażądał dla oprawców 12 lat więzienia.

TVN Kontakt